"The Misfits, Samhain, Danzig"

sadistikal

Jak ściągneliście to piszcie co myślicie !!

Gość

Jak komuś się kurwa udało to ściągnąć to jest dziecko szczęścia. Ja jeden plik ściągałem dwie godziny i było jakieś 75% i przekroczony czas operacji. A wszelkie akceleratory ściągania nie działają. Ręce opadają. Jebał was pies.

sadistikal

Z tego co widzę, dużo ludzi już ściągało i oprócz Ciebie nikt nie narzeka. chyba, że jesteś "głosem ludu"...

wujo · Gość

Niestety nie mam jeszcze wszystkich plików-teraz pojawia sie informacja o zresetowaniu połączenia przez serwer-więc napiszę co sądzę o utworach,które juz mam:

1-Snakes....-Z_A_J_E_B_I_O_Z_A ! ! ! Gdyby spiewał tu Glenn ,a ja nie wiedziałbym,że to November,gotów byłbykm pomysleć,że to jakis bootleg Danziga z początku lat 90.Wykonanie prawie idealne.Brawo!

2-Dirty...tak jak wyżej,naprawdę blisko "koncertowego orginału".Po pierwszym swiatenie zagranym kawałku,November poszedł za ciosem.

3-I'm the one - a to kolejny mocny cios.DANZIGOWANIA ciąg dalszy,jest naprawdę ok.

4-Twist... - cóż mogę powiedzieć...November ma i będzie miał w przyszłości mocne początki koncertów.Znowu blisko orginału.Trochę do życzenia pozostawiają "chórki",a dokładnie "...heeeej",gdzie ktoś pomaga wokaliście.Nie bardzo.

7-Devil's...Według mnie zagrane trochę za szybko i brakuje "czadu:,który płynął z tego nagrania na "Lucifuge".

9-Mother - dobrze zaczęli,słabo kończą."Mother" to "Mother" i trzeba ten kawałek grac idealnie,albo w ogóle.Wokal za bardzo stylizowany "na Danziga"(przecież mozna po swojemu),solówa jest,ale chyba nie z tego kawałka...Ale jak ktos lubi Danzig to oczywiście posłucha...

Ogólnie:
Wiele do życzenia pozostawia jakość nagrania.Gitara jest "schowana" gdzieś za bas i perkusję.Ale powiedzmy,że sprzęt nagrywający nie był pierwszej jakości:).Podsumowując:koncer naprawdę w porzo i słychać,że November włozył w ten set duzo serca.Osobiście,jezeli dowiedziałbym się o ich koncercie w mim mieście,napewno bym poszedł.Pozdrowienia dla muzyków.